~Mermaid~

To,że wyjechałam na wakacje wcale nie oznacza ,że cały czas odpoczywam. I w tym roku w trakcie pobytu za granicą wzięłam się za spełnienie następnej swojej wizji. Tym razem chodziło o syrenę. Główną rolę z resztą jak zawsze odegrała moja siostra. Ale w tę akcje zamieszana została też moja mama i po części tata. Jeżeli jesteście zainteresowani jak wygląda efekt końcowy to zapraszam do dalszej części notki. 

Zacznę może więc od makijażu za który odpowiedzialna byłam ja. W głównej części polegał on tylko na cieniowaniu i łączeniu kolorów. Główne odcienie to zieleń, niebieski, granat i złoto. Oprócz tego dorzuciłam trochę czerni w postaci klasycznej kreski na górnej powiece.

Cieniowanie z twarzy postanowiłam przedłużyć też na ramiona i szyję żeby stworzyć całość.

 Na usta nałożyłam palcem Copenhagę NYX-a 

 Modelka: Nadia Stankiewicz

Makijaż&Zdjęcia: Ja

Stylizacja: Monika Stankiewicz

Asysta techniczny: Piotr Stankiewicz 

 Jeżeli chodzi o strój to była to głownie działka mojej mamy. Pewnie najbardziej zastanawia was ogon. A wiec został on zrobiony na bazie zwykłych czarnych leginsów ,a sama dolna płetwa została wycięta przez mojego tatę ze zwykłej dykty. Jak widać na zdjęciu poniżej spód płetwy jest oklejony w całości z taśmy izolacyjnej gdyż tu, w Chorwacji nie mieliśmy zszywaczy ,które znacznie ułatwiłyby sprawę przymocowania materiału do dykty. Stanik to cekinowy materiał naszyty na kostium ,a wianek został zrobiony z nadmorskich i morskich roślin.

 Pogoda w trakcie zdjęć niestety nas nie ropieszczałą ale dałyśmy radę jak zawsze :)

Bardzo dziękuję wszystkim którzy pomogli mi w realizacji tego projektu. Mamie,Tacie i oczywiście mojej modelce Nadii <3 

Jak podoba wam się efekt ? Mówiłam że będzie bardzo morsko :) 

Do usłyszenia niebawem !